…słowo o Vongoli
Na początku były niesprawiedliwość i idea. Nikt nie chronił tych, którzy nie potrafili ochronić się sami. Wśród zbrodni pojawiły się drobne gesty, z których narodziła się idea. Nie było to proste, bo „co może osiągnąć grupa dzieciaków”?
Z idei narodziła się grupa Nocnych Stróży, jak ich początkowo nazywano. Stali się opiekunami miasta, które samo nie potrafiło obronić swych mieszkańców. Początkowo niewidoczni z czasem zebrali spore siły, przybierając imię „Vongola”.
Tak się zaczyna historia Vongoli, która z czasem stała się jedną z najpotężniejszych rodzin mafijnych na świecie. Jej stwórca chciał chronić to, co kochał. Nic więcej.
Kim był człowiek, którego obecnie znamy jako Vongolę Primo? Giotto, bo takie nosił imię, był sprawiedliwy i uparty, ale także specyficzny. Zawsze dążył do wyznaczonych sobie celów, nie zmieniając przekonań, w które wierzył. Otaczał się różnymi ludźmi. Każdy, kto przypadł mu do gustu, znajdował miejsce w Vongoli. Akceptował swych przyjaciół takimi, jacy byli. Stąd też zaczęto mówić o Giotto, że jest Niebem, które wszystko obejmuje, rozumie i bezwzględnie akceptuje.
Jednak sam Giotto nie zdziałałby aż tak wiele. Naturalnie obok szefa pojawiła się szóstka ludzi, których nazwano Strażnikami. Jak Giotto był Niebem, tak każdy z nich reprezentował inny element pogody.
Trwająca zawsze w centrum ataku, wściekła Burza, która nigdy nie odpoczywa, G. Zawsze był przy Giotto, naturalnie stał się jego Prawą Ręką. Często impulsywny, dla wrogów przerażający, dla przyjaciół niezawodny. Mógł się nie zgadzać z Giottem, ale zawsze stawał po jego stronie. Doskonały łucznik, który nigdy nie przegrywał.
Błogosławiony Deszcz rozstrzygający i gaszący wszelkie konflikty, Asari Ugetsu. Japoński, niezrównany w swym fachu szermierz kochający nade wszystko muzykę. Gdy jednak Giotto był w kłopotach, nie wahał się porzucić instrumentu i przybyć z pomocą.
Jasne Słońce swym blaskiem oświetlające rodzinę i chroniące je własnym ciałem, Knuckle. Swe życie poświęcił boksowi. Jednak w czasie walki zabił przeciwnika w ringu. By odkupić swą winę, wstąpił na drogę kapłaństwa, porzucając sport. Gdy jednak rodzina była w niebezpieczeństwie, wziął trzyminutową przerwę w swym postanowieniu i odmienił sytuację.
Stojąca zawsze na uboczu, dumna Chmura, która chroni rodzinę ze swojego niezależnego stanowiska i niczemu nie pozwala się związać, Alaude. Samotny wilk z tajnych służb rzadko pojawiał się wśród nich, lecz gdy jego sprawiedliwość pokrywała się ze sprawiedliwością Primo, pokonywał więcej wrogów niż ktokolwiek inny i zawsze był uprzejmy dla sojuszników.
Piorunochron chroniący rodzinę i uderzająca we wrogów Błyskawica, Lampo. Najmłodszy z nich wszystkich, tchórzliwy syn właściciela ziemskiego, który uginał innych do swej woli. Nie potrafił odmówić jedynie Primo. Ten zaś posłał go w bój jako dowódcę, choć nikt nie wierzył, że ten arogancki dzieciak sobie poradzi.
Tworząca coś z niczego i nic z czegoś, iluzjami łudząca wroga, co prawdą, co zaś kłamstwem Mgła, Deamon Spade. Arystokrata niecierpiący arystokracji i własnego dziedzictwa do Vongoli dołączył za sprawą swej ukochanej, Eleny, która uznała, że spodobają mu się poglądy Prima. Mówiono o nim, że przeklina ludzi, na których spojrzy przez swą lupę, ci nieszczęśnicy zaś odnajdywani są rankiem w oceanie.
Tych siedmiu mężczyzn stało się fundamentem Vongoli i legendą, o której obecnie mówi się z szacunkiem. Stworzyli coś wielkiego własnymi siłami, choć ich dzieło przekazane kolejnym pokoleniom zaczęło się zmieniać w grupę przestępczą charakteryzującą się siłą, majętnością i niekiedy brutalnością. Vongola stała się numerem jeden, przewodząc w sojuszach rodzin. Pomniejsze rodziny mogły korzystać z jej pomocy, niektóre zaś żyły pod jej bezpiecznym parasolem.
W każdym pokoleniu dla ochrony szefa wybierano sześciu Strażników, którym przekazywano Pierścienie Vongoli – bezcenne dziedzictwo stworzone przez Pierwsze Pokolenie. Siedem Pierścieni świadczyło o władzy szefa i szczególnych obowiązkach Strażników.
Obecny, dziewiąty z kolei szef Vongoli postanowił o następcy. Z pięciu kandydatów trzech najlepszych zmarło z różnych przyczyn. Wybrał więc Tsunayoshiego Sawadę mieszkającego w Japonii. Chłopak bowiem jest bezpośrednim potomkiem Giotta, który po przekazaniu władzy Vongoli Secondo, Ricardowi, osiedlił się właśnie w tym wyspiarskim kraju, założył rodzinę i doczekał swych dni.
Vongola Nono posłał do Tsunayoshiego specjalnego korepetytora-zabójcę, Reborna z jednym zadaniem – wyszkolić chłopaka na kolejnego szefa. Nieważne, czy mu się to podoba czy nie. Tsuna bowiem nie miał ani odrobiny ambicji do zostania przywódcą mafii. Słaby w nauce i sporcie pragnął jedynie spokojnego, przeciętnego życia.
Pojawienie się Reborna pociągnęło za sobą wiele konsekwencji. Do Japonii przybywali kolejni przedstawiciele mafii, a życie Tsuny stało się dużo barwniejsze.
Nie obyło się jednak bez walk. Rodzinne miasto Tsuny, Namimori, stało się areną napaści tajemniczych agresorów na uczniów. Wszystko po to, aby dorwać przyszłego Dziesiątego Vongolę. Na rozkaz Dziewiątego Sawada wyruszył przeciwko niebezpiecznym zbiegom z mafijnego więzienia Vindice. Nie idzie jednak sam, lecz to on ostatecznie pokonuje przywódcę bandy, Mukuro Rokudo, który w imię zemsty planował zrobić z Tsuny marionetkę, z pomocą której zniszczy mafię.
Spokój jednak nie trwał długo. O sukcesję Vongoli bowiem starał się jeszcze jeden kandydat – syn Dziewiątego, Xanxus. Wraz z podlegającą mu Varią postanowił położyć ręce na Pierścieniach Vongoli, które świadczą o sukcesji.
Tradycja rodziny zakładała podział tego bezcennego skarbu na dwa komplety Połówek Pierścieni Vongoli. Jednym dysponował aktualny szef, drugim Zewnętrzy Doradca – osoba będąca poza Vongolą w czasach pokoju oraz numerem Dwa w kryzysie. Każdy z nich mógł wybrać swojego kandydata i dać mu komplet Połówek. Zwykle wybór padał na jedną osobę, lecz czasami zdania szefa i Zewnętrznego Doradcy nie pokrywały się. Tak stało się i w tym przypadku. Vongola Nono niespodziewanie zmienił zdanie i swój komplet przekazał synowi i wybranym przez niego Strażnikom. Komplet Zewnętrznego Doradcy, którym notabene okazał się ojciec Sawady, do Tsuny i wybranych przez Zewnętrznego Doradcę Strażników.
Dla Burzy Hayato Gokudera, Włoch posługujący się dynamitem. Niegdyś samotny wilk, który nikomu nie ufał, po przegranym starciu z Tsuną zaczął aspirować do zostania Prawą Ręką Vongoli Decimo, dla którego zrobi wszystko.
Dla Deszczu Takeshi Yamamoto, szkolny kolega Tsuny i członek drużyny baseballowej o pogodnym uosobieniu. Dziedzic najsilniejszego, doskonałego i niezwyciężonego stylu miecza, Shigure Souen.
Dla Słońca kapitan klubu bokserskiego Ryohei Sasagawa o czystej pasji. Obiecał swej młodszej siostrze, Kyoko, że nigdy już nie będzie uczestniczyć w bójkach, lecz dla przyjaciół i dobra siostry nie waha się stanąć do walki.
Dla Chmury Kyoya Hibari, przerażający Przewodniczący Komitetu Dyscyplinarnego Szkoły Namimori, nieznoszący tłumu samotnik. Nikogo nie słucha i z nikim nie przystaje, pozostaje zawsze wierny swoim przekonaniom.
Dla Błyskawicy Lambo, pięcioletni członek rodziny Bovino o samolubnym i irytującym charakterze. Tchórzliwy i płaczliwy dzieciak wprowadzający rozgardiasz wszędzie tam, gdzie się pojawi.
Dla Mgły Mukuro Rokudo oraz Chrome Dokuro. Ten pierwszy próbował ponownie uciec z więzienia, lecz tym razem bez powodzenia. Dwójce jego kompanów Zewnętrzny Doradca zapewnił ochronę w zamian za przyjęcie przez Mukuro roli Strażnika. Nie może jednak bezpośrednio tego robić. Do pomocy więc wybrał dziewczynkę po wypadku, która nie miała nic do stracenia, Nagi. Nadał jej nowe imię, Chrome. Stała się jego pomostem do rzeczywistości, Mukuro zaś utrzymuje ją przy życiu.
W teorii każdy z kandydatów chciał koronę Vongoli dla siebie, choć Tsuna z chęcią oddałby swój zestaw Połówek w zamian za spokojne życie. Jednak Xanxus nie pozwoliłby żyć nikomu, kto mógłby się przeciwko niemu zbuntować. Dotyczyło to również bliskich Sawady. Nie miał więc innego wyboru, jak stanąć do walki.
Na taką okoliczność ustanowiono Konflikt Pierścieni. Siedem starć pomiędzy posiadaczami tych samych elementów z finałową walką Nieba. Ci, którzy zdobędą więcej Pierścieni, zostaną zwycięzcami i będą decydować o losie przegranych.
Jedynie jedna rzecz się nie zgadzała – Dziewiąty, który początkowo wybrał Tsunę, zmienił zdanie, konfliktując się tym samym z Zewnętrznym Doradcą, co wymusiło walkę pomiędzy członkami rodziny, a temu Nono zawsze był przeciwny.
Konflikt odkrył wszystkie prawdy. Tę o pochodzeniu Xanxusa i jego chęci władzy oraz tę o zaaranżowaniu wszystkich tych wydarzeń w taki sposób, aby w każdych okolicznościach mógł odnieść zwycięstwo. Nie przewidział jednak, że grupa dzieciaków stawi tak zaciekły opór, Sawada zdobędzie pomoc tak wielu ludzi ze świata mafii, a na koniec Pierścienie go odrzucą. Xanxus bowiem nie był biologicznym synem Dziewiątego, a prawo dziedziczenia wyklucza takie osoby z możliwości starania się o koronę Vongoli. Tytuł Vongoli Decimo należał do Tsuny i Varia musiała to zaakceptować.